Wakacje zaczęły się i skończyły w mgnieniu oka. I chociaż zdążyłam zrobić naprawdę wiele, zawsze pozostaje niedosyt. Od dzisiaj awansowałam na maturzystkę. To nie będzie łatwy rok, nadchodzące miesiące na pewno okażą się pełne niespodzianek, wyzwań, a może i trosk. Czas kupić nowy kalendarz i zapełniać kolejne kartki. Z pewną nostalgią myślę, że to już ostatni 1. września w takim wydaniu, a liceum szybciej skończy się niż zaczęło.
Na nowy, szkolny rok pełna nadziei i pogody ducha zakapturzona zrywam mokre maliny i miksuję prosty, bajecznie aksamitny krem czekoladowy.
dla 2 osób
Mus czekoladowy z awokado
składniki:
– 1 bardzo dojrzałe, miękkie awokado
– 60 g gorzkiej czekolady
– 70 ml mleka kokosowego
– 2 łyżeczki cukru (lub naturalnego słodzika)
– 1 łyżka soku z cytryny
– garść malin
wykonanie:
Czekoladę połam na kostki, rozpuść w garnuszku z mlekiem.
Awokado przekrój na pół, wyjmij pestkę, wydrąż miąższ.
Wszystkie składniki kremu zmiksuj razem na gładką masę.
Podawaj z malinami.
Smacznego!
Drukuj przepis
Tymi słowami zaczyna się książka mojej Mamy. Uważam, że doskonale pasują one również do mojej historii. Kiedy poszłam do szkoły, od rówieśników odróżniał mnie wyraźnie niższy wzrost i bardzo szczupła sylwetka.
Czytaj więcej
Aksamit!