Po naszych lokalnych upałach miło było zmarznąć w Londynie, w którym słońce jak zwykle wyjrzy tylko czasami zza chmur. Lubię późne lato, a w tym roku mogę rozkoszować się nim w pełni, nie myśląc, że jeszcze tylko tydzień dzieli mnie od szkoły. Ze straganów zniknęły już kolorowe, lipcowe owoce, ale do domu znosi się kolejne. Jak zawsze o tej porze zastanawiamy się co zrobić ze śliwek, jabłek czy brzoskwiń. Porcja plasterków suszy się na jesienne wieczory, a garść śliwek i brzoskwiń ląduje w orzeźwiającej, słodkiej lemoniadzie.
dla 3 osób
Lemoniada brzoskwiniowo- śliwkowa
Składniki
mus
– 2 dojrzałe brzoskwinie
– garść śliwek o słodkim miąższu
– 5 łyżeczek miodu*
– 1/2 szklanki wody
– sok z połowy cytryny
dodatkowo
– 750 ml wody
– plastry owoców
– limonka
– mięta
– kostki lodu
Wykonanie
Wszystkie składniki na mus zmiksuj dokładnie w blenderze i przetrzyj przez sitko.
Do szklanek nałóż równe porcje musu, kostki lodu, brzoskwinie, limonkę i miętę. Zalej wodą i podawaj ze słomką oraz długą łyżeczką.
Smacznego!
*możesz zastąpić większą ilością syropu z agawy lub klonowego
Drukuj przepis
Tymi słowami zaczyna się książka mojej Mamy. Uważam, że doskonale pasują one również do mojej historii. Kiedy poszłam do szkoły, od rówieśników odróżniał mnie wyraźnie niższy wzrost i bardzo szczupła sylwetka.
Czytaj więcej
