Kto nie zna tego smaku? Świetne, delikatnie ciągnące, karmelowe cukierki.
Są tak proste do zrobienia, że nie wiem dlaczego mielibyśmy kupować je w sklepie Potrzebne są zaledwie trzy, łatwo dostępne składniki i odrobina cierpliwości – bowiem trzeba chwilę spędzić nad garnkiem. Ale jaki efekt…
Idealne następnego dnia od daty produkcji. Pierwszego nie są tak kruche.
Polecam bardzo, bardzo!
Potrzebne składniki:
Sposób przygotowania:
Niską foremkę lub keksówkę wyłóż papierem do pieczenia. W garnku umieść wszystkie składniki. Doprowadź je do wrzenia i gotuj nieustannie mieszając. Trochę to potrwa, ale efekt końcowy na pewno nastąpi Po maksymalnie 20 minutach masa powinna brązowieć, gdzieniegdzie trochę się przypalać. Gdy cała będzie miała ładny, karmelowy kolor, zdejmij garnek z ognia i wylej mieszankę na wcześniej przygotowaną blachę. Rozsmaruj na całej powierzchni i pozostaw do wystudzenia. Krówka będzie wtedy też gęstnieć. Ja drewnianą łopatką nadaję jej kształt. Przykładam do boków i delikatnie przesuwam w stronę masy. Z niekształtnej plamy powstaje dzięki temu prostokąt. Masę wstaw do lodówki na około 30 min. Wyjmij i pokrój dowolnie ostrym nożem.
Smacznego!
Tymi słowami zaczyna się książka mojej Mamy. Uważam, że doskonale pasują one również do mojej historii. Kiedy poszłam do szkoły, od rówieśników odróżniał mnie wyraźnie niższy wzrost i bardzo szczupła sylwetka.
Czytaj więcej
[instagram-feed]
Odkąd rozpoczęłam eksperymenty nad stworzeniem czegoś, co mogłabym jeść nie obawiając się glutenu, gotowanie i pieczenie stało się moją wielką pasją i pozytywną „obsesją”. Pomyślnie udało mi się przebrnąć przez wiele niepowodzeń. Moim udziałem był też niejeden mniejszy czy większy sukces. Wszystko to sprawiło, że dziś w pełni mogę cieszyć się przebywaniem w kuchni i dzieleniem się moimi osiągnięciami z innymi. Jestem szczęśliwą autorką książki, traktującą publikowanie na blogu jak pracę zawodową, dla której wstaję każdego ranka. Moja kuchnia to miejsce bezglutenowe i wegetariańskie oraz coraz częściej zupełnie bezmleczne. Serdecznie zapraszam!
Copyright © Natchniona.pl 2018. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Jej wkońcu krówki moje mmmmmmmmmmm kocham je


dzięki za w klejenie ich
super blog
Proszę bardzo! Dziękuję! już po raz któryś, któryś
Mam nadzieję, że zrobisz i będą udane:P
Ooooo krówki zrobi na 100% uwielbiam krówki <3 ;D
Rób, rób! Na pewno wyjdą
No i jak w tym domu schudnąć?!
Produkcja słodyczy trwa tu niemal bez przerwy, jak nie przymierzając, w jakiejś cukierni. I co gorsza, jedno pyszniejsze od drugiego!
Dobrze, że już za miesiąc zacznie się szkoła. Wtedy tyć będą gimnazjaliści i …nauczyciele.
A tak już całkiem poważnie – krówki pyszne!
Dziękuję, no i myślę, że nie ma co tak narzekać 😛
Krówki Wery są naprawdę nieziemsko fantastyczne. Jestem ich absolutna fanką.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających bloga,
Łakomczuch
Łakomczuch?
Kasiu, dziękuję!
Krówki… Kiedy mam ochotę na coś mega słodkiego, to zawsze wygrywają.
No to teraz będziesz robiła je sama, prawda? 😛 Tylko nie wiem czy doczekasz tego „drugiego dnia od daty produkcji”
Suppppeeerrr !!!!!!!!!!!


Robiłam i mi wyszły
I były pyszne
I no no były pyszne
UWIELBIAM KROWKI <3 <3<3
Niesamowicie się cieszę i gratuluję! 😀
Super
Nie mogę się doczekać aż wypróbuję ten przepis.
Powodzenia! chyba i ja zrobię niedługo krówki, bo dawno u nas nie gościły 😉
zrobilam wlasnie i chyba za duzo masla bo ociekaja tluszczem ;/
Hmmm, skoro takie już wyszły, może należy je przetrzymać dzień w suchym miejscu i dopiero kosztować… Powinny trochę skruszeć.
zrobilam ‚krowki’, mieszalam je okolo 40 minut, w koncu masa zaczela sie przypalac, powstaly grudki wiec musialam pomaranczowa mase przelac do foremki. ciekawe czy chociaz nadadza sie do jedzenia ^^ domyslasz sie moze w czym moglam popelnic blad? robilam wszystko tak, jak opisalas
mieszałam 1,I 30 min i mi nie wyszły wybuzowału i opryskały całą kuchnie!
Nie do końca rozumiem. Czy 1,5 h?
jadłam twoje krówki (krówki były robione przez ciebie )
były przepyszne, rozpływały się w ustach
Nie mam pojęcia o jakie chodzi, ale jeżeli moje to pewnie ja
naprawdę ty je robiłaś
Zrobiłam!!!!! MEGA pyszne!!!!!! Dziękuję
za przepis
Mam pytanko, czy śmietankę 30% można zastąpić śmietanką ryżową lub sojową ?
Niestety nie mogę jeść niczego co jest zrobione z mleka krowiego.
Nie wiem jak gęste są ryżowa czy sojowa. A do krówek powinna być bardzo. Jeżeli już zwiększyłabym ilość masła.
Lubie krówki a ten przepis mam w zakładkach juz od miesiaca. Jutro je zrobie po tak przepysznych komentarzach to wkoncu musze spróbowac ich. Po wszystkim wyraze swoja opinie. Pozdrawiam Łakomczuchów i oczywiscie w duzej mierze Blogerke :))
Wyprobowalam! Kapitalne! Oczywisciez zachłannosci zwiekszyłam proporcje i wyszly ”mordoklejki” nie da ich sie odkleic od papieru, wiec jemy je (skrobiemy ) lyzeczka
Wysmienite.
Bardzo ładnie wyglądają na fotkach, koniecznie muszę je spróbować i to jak się uda dzisiaj. Twój przepis jest moim zdaniem genialny. Dziękuję za jego podanie i jeszcze dziś zabiorę się do dzieła.