Ostatnio nieustannie towarzyszy mi nieposkromiony apetyt na makaron pod każdą postacią. Wykorzystałam wszelkie zgromadzone zapasy, łącząc je z duszonymi warzywami, ziołami albo posypując kawałkiem słonego sera. Pewnego dnia, w drodze do domu obmyśliłam plan przygotowania ekspresowego, kremowego spaghetti przypominającego carbonarę. Głodna jak wilk, użyłam gotowej śmietanki, ale dzisiaj obudziłam się z myślą zmiksowania jej z niezawodnej kaszy jaglanej. Chociaż w przepisie nie znajdziecie ani grama boczku, charakterystycznego posmaku nadają potrawie trzy sekretne składniki: płatki drożdżowe, sos tamari i szczypta wędzonej papryki. Spontaniczny wynalazek niewątpliwie dostał przepustkę na szczyt w moim makaronowym rankingu.
dla 2 osób
składniki
„śmietanka” jaglana
carbonara
dodatkowo
wykonanie
Przygotuj domową śmietankę jaglaną. Kaszę umieść w blenderze i zalej wodą. Zmiksuj na jednolity płyn i przelej do czystego naczynia. W trakcie przygotowywania makaronu, płyn będzie stopniowo gęstniał.
Cebulę obierz z łupiny i pokrój w drobną kostkę. Wrzuć na gorący tłuszcz i zrumień. Dodaj zgnieciony, posiekany czosnek i wymieszaj. Zmniejsz ogień.We wrzącej, osolonej wodzie ugotuj makaron. Odcedź, przepłucz wodą i przełóż na patelnię. Dodaj płatki, sos, pieprz, sól i paprykę i powoli wlewaj śmietankę. Mieszaj dokładnie, nieustannie podgrzewając mieszankę. Dodaj tyle płynu ile potrzebujesz by makaron pozostał kremowy.
Podawaj posypany płatkami i rukolą.
Smacznego!
Tymi słowami zaczyna się książka mojej Mamy. Uważam, że doskonale pasują one również do mojej historii. Kiedy poszłam do szkoły, od rówieśników odróżniał mnie wyraźnie niższy wzrost i bardzo szczupła sylwetka.
Czytaj więcej
[instagram-feed]
Odkąd rozpoczęłam eksperymenty nad stworzeniem czegoś, co mogłabym jeść nie obawiając się glutenu, gotowanie i pieczenie stało się moją wielką pasją i pozytywną „obsesją”. Pomyślnie udało mi się przebrnąć przez wiele niepowodzeń. Moim udziałem był też niejeden mniejszy czy większy sukces. Wszystko to sprawiło, że dziś w pełni mogę cieszyć się przebywaniem w kuchni i dzieleniem się moimi osiągnięciami z innymi. Jestem szczęśliwą autorką książki, traktującą publikowanie na blogu jak pracę zawodową, dla której wstaję każdego ranka. Moja kuchnia to miejsce bezglutenowe i wegetariańskie oraz coraz częściej zupełnie bezmleczne. Serdecznie zapraszam!
Copyright © Natchniona.pl 2018. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Mniam aż mi naszła ochota na takie spagetti, problem tylko w tym że jako bezglutenowiec nie mogę jeść makaronu pszenicznego, a ten kukurydziany jakoś mi nie wchodzi, spróbuję może zastąpić makaron ryżem?
Na upartego można, ale dzisiaj na rynku jest mnóstwo makaronów z przeróżnych mąk. Tutaj użyłam kukurydziano- ryżowego, ale polecam też ryżowy Terrassany
Weroniko, jakich płatków drożdżowych używasz? Przekopałam kilka stron w internecie, ale wszystkie płatki, jakie znalazłam miały mąkę pszenną w składzie, albo opis, że zawierają gluten. Nigdy jeszcze ich nie próbowałam, ale w tylu przepisach się pojawiają, że mam ochotę spróbować. Mogłabyś podać nazwę/producenta?Pozdrawiam!
Bardzo dobry przepis ! Polecam kazdemu na diecie bez nabiału!