Chęć na makaron jest u mnie zawsze zupełnie spontaniczna, a kiedy nadejdzie, długie nitki muszą zmaterializować się natychmiast. Rumienię wtedy cienkie paski warzyw, prażę pestki i po kilkunastu minutach lawiruję widelcem pomiędzy siecią włoskiej ambrozji. Połączenie delikatnej cukinii, soczystych różyczek brokuła, orzeźwiającego granatu i chrupiących pestek prażonego, ciepłego słonecznika stanowi moje comfort food w lipcowy, upalny jeszcze wieczór.
dla 2 osób
Makaron z cukinią i granatem
składniki
– 200 g bezglutenowego makaronu spaghetti
– mała cukinia
– różyczki z jednego brokuła
– pestki z 1/2 granatu
– ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę
– sól morska, świeżo zmielony pieprz
– 1 łyżeczka ziół prowansalskich
– pół filiżanki pestek słonecznika
– minimalna ilość oliwy do smażenia
wykonanie
Cukinię pokrój w cienkie paski przy pomocy obieraczki. Brokuła ugotuj we wrzącej wodzie przez około 5 minut. Nie rozgotowuj! Niech będzie zielony, sprężysty, idealny, al dente! Odcedź.
Na patelni rozgrzej odrobinę oliwy i wrzuć cukinię wraz z ząbkiem czosnku. Pozostaw na 5-7 minut, od czasu do czasu mieszając. Dodaj brokuły, makaron i dokładnie wymieszaj. Dopraw solą, pieprzem i ziołami.
Podawaj obsypany orzeźwiającym granatem i zrumienionymi pestkami słonecznika.
Smacznego!
Tymi słowami zaczyna się książka mojej Mamy. Uważam, że doskonale pasują one również do mojej historii. Kiedy poszłam do szkoły, od rówieśników odróżniał mnie wyraźnie niższy wzrost i bardzo szczupła sylwetka.
Czytaj więcej
[instagram-feed]
Odkąd rozpoczęłam eksperymenty nad stworzeniem czegoś, co mogłabym jeść nie obawiając się glutenu, gotowanie i pieczenie stało się moją wielką pasją i pozytywną „obsesją”. Pomyślnie udało mi się przebrnąć przez wiele niepowodzeń. Moim udziałem był też niejeden mniejszy czy większy sukces. Wszystko to sprawiło, że dziś w pełni mogę cieszyć się przebywaniem w kuchni i dzieleniem się moimi osiągnięciami z innymi. Jestem szczęśliwą autorką książki, traktującą publikowanie na blogu jak pracę zawodową, dla której wstaję każdego ranka. Moja kuchnia to miejsce bezglutenowe i wegetariańskie oraz coraz częściej zupełnie bezmleczne. Serdecznie zapraszam!
Copyright © Natchniona.pl 2018. Wszystkie prawa zastrzeżone.