Jeszcze niedawno zachodziłam w głowę jak wyczarować krem bez mleka. Pewnie nie spodziewacie się jak wiele produktów we własnej spiżarni możecie zamienić w ciasta dla alergików.
Do niedawna wydawało mi się, że daktyle trzeba jeść za karę, dzisiaj obok suszonych plastrów mango są moją ulubioną przekąską. Namoczcie na noc miseczkę tych suszonych owoców i przekonajcie się jak błyszczącą, gładką, naturalnie słodką masę otrzymacie.
8 małych kawałków
Torcik (bezmleczny) z masą z daktyli:
składniki:
– 3 jajka, 75 g cukru trzcinowego
– 1 łyżka ryżowej, 1,5 kakao i po 2 uniwersalnej bezglutenowej i ziemniaczanej, 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
– 200 g daktyli namoczonych min. 2 godziny + kilka łyżek mleka roślinnego, 2 łyżeczki kakao, mocna herbata do nasączenia
– opcjonalnie polewa czekoladowa: 50 g gorzkiej czekolady, 3 łyżki syropu z agawy, 30-40 ml mleka roślinnego
– jagody goji do posypania
wykonanie:
W misce wymieszaj wszystkie rodzaje mąki, kakao i sodę.
Jajka rozdziel. Białka ubij na sztywną pianę. Dodawaj po łyżce cukru, a następnie po jednym żółtku. Przesiej mąkę i wymieszaj delikatnie szeroką, silikonową łyżką. Przełóż połowę ciasta do formy (21 cm) wyłożonej papierem do pieczenia i piecz 12 minut w temp. 180 stopni C. Następnie upiecz drugą porcję.
Daktyle dokładnie rozetrzyj blenderem na krem z odrobiną mleka. Dodaj kakao i wymieszaj.
Biszkopt nasącz i pokryj masą. Dociśnij drugim, nasącz.
Przygotuj polewę: wszystkie składniki umieść w garnuszku i rozpuść. W razie potrzeby dodaj więcej mleka.
Czekoladą pokryj wierzch i boki ciasta. Posyp jagodami goji i schłódź w lodówce przez noc.
Smacznego!
daktyle i jagódki w ekologicznych delikatesach
Tymi słowami zaczyna się książka mojej Mamy. Uważam, że doskonale pasują one również do mojej historii. Kiedy poszłam do szkoły, od rówieśników odróżniał mnie wyraźnie niższy wzrost i bardzo szczupła sylwetka.
Czytaj więcej
[instagram-feed]
Odkąd rozpoczęłam eksperymenty nad stworzeniem czegoś, co mogłabym jeść nie obawiając się glutenu, gotowanie i pieczenie stało się moją wielką pasją i pozytywną „obsesją”. Pomyślnie udało mi się przebrnąć przez wiele niepowodzeń. Moim udziałem był też niejeden mniejszy czy większy sukces. Wszystko to sprawiło, że dziś w pełni mogę cieszyć się przebywaniem w kuchni i dzieleniem się moimi osiągnięciami z innymi. Jestem szczęśliwą autorką książki, traktującą publikowanie na blogu jak pracę zawodową, dla której wstaję każdego ranka. Moja kuchnia to miejsce bezglutenowe i wegetariańskie oraz coraz częściej zupełnie bezmleczne. Serdecznie zapraszam!
Copyright © Natchniona.pl 2018. Wszystkie prawa zastrzeżone.
„Do niedawna wydawało mi się, że daktyle trzeba jeść za karę”. Właśnie tak mam, ale czuję, że za Twoją przyczyną, wkrótce będę je uwielbiać. Masz proste, niewydumane przepisy, które aż kuszą. Tego właśnie szukam i jestem bardzo wdzięczna.
do niedawna nie cierpiałam kaszy gryczanej (sam jej zapach mnie odrzucał) i jaglanej (dusiła mnie). Od kiedy stwierdzono u mnie różne nietolerancje, m.in. na gluten, pokochałam te kasze i naprawdę bardzo mi smakują.
Cieszę się, że zarażam!
uwielbiam twoj blog, ja tez sie interesuje od dluzszego czasu zdrowa kuchnia, za poltora roku wybieram sie na dietetyke wlasnie z tego powodu, zapraszam na moj blog ktory nie jest w prawdzie o gotowaniu ale mam nadzieje ze ci sie spodoba , pozdrawiam
Właśnie czegoś takiego szukałam *.*
Tylko mam jedno pytanie… W związku z tym , że nie mogę jeść jajek. Da się je jakoś zastąpić może?
Jedyny mój pomysł to ocet jabłkowy jednak próbowałam kilkukrotnie i ciasto z mąki bezglutenowej, a bez jajek nie przypomina już biszkoptu.
Witaj!!!!!!
gorąco pozdrawiam
bardzo proszę, napisz mi czy ilości mąki które napisałaś wystarczą do przygotowania?
Jasne
Czy ten torcik można mrozić? Szykuję go na uroczystość, przed którą nie będzie mnie w domu i nie mam jak go wcześniej przygotować.