Kiedy idzie jesień, a sprawy toczą się trochę nie po mojej myśli piekę słodkie ciasto. Zwarty ale delikatny, zdecydowanie kawowy sernik oprószony kakao. Jakiś czas temu kiedy zapotrzebowanie na cukier spadło w naszych czterech kątach, kupiłam mniejsze rozmiary foremek. I tak oto sernik w rozmiarze 18 cm, jest w stanie nas pocieszyć przez kilka dni. Zdecydowanie polecam!
Przygotowanie sernika najlepiej zacząć wieczorem.
8 kawałków (średnica 18 cm)
Sernik caffe latte
składniki:
– 0,5 kg sera mielonego trzykrotnie
– 125 ml śmietanki 30%
– 2 duże jajka
– 150 g cukru
– 2 kopiate łyżki mąki ziemniaczanej
– 2 płaskie łyżki stołowe kawy rozpuszczalnej*
wierzch:
– kakao w proszku
– 100 ml śmietany 30%
– ziarenka kawy
wykonanie:
Spód foremki o średnicy od 18-20 cm wyłóż papierem do pieczenia. Z wierzchu owiń formę folią aluminiową aby w trakcie pieczenia woda nie przedostała się do ciasta.
Ser zmiksuj z cukrem. Dodaj po jednym jajku, a następnie płynnie wlej kremówkę. Dodaj mąkę, kawę i wszystko połącz w jednolitą masę.
Przełóż do foremki, wyrównaj uderzając lekko o blat.
Formę z sernikiem umieść w dużej formie wypełnionej do połowy wodą i wstaw do piekarnika nagrzanego do 170 stopni C na 1h.
Po upieczeniu wyjmij formę z wodą, a sernik wstaw do piekarnika i tam pozostaw go do wystudzenia. Po kilku godzinach przełóż go do lodówki.
Przed podaniem posyp równomiernie kakao, ubij śmietanę i ozdób rozetkami i ziarenkami kawy.
Smacznego!
* drobno mielonej
Tymi słowami zaczyna się książka mojej Mamy. Uważam, że doskonale pasują one również do mojej historii. Kiedy poszłam do szkoły, od rówieśników odróżniał mnie wyraźnie niższy wzrost i bardzo szczupła sylwetka.
Czytaj więcej
[instagram-feed]
Odkąd rozpoczęłam eksperymenty nad stworzeniem czegoś, co mogłabym jeść nie obawiając się glutenu, gotowanie i pieczenie stało się moją wielką pasją i pozytywną „obsesją”. Pomyślnie udało mi się przebrnąć przez wiele niepowodzeń. Moim udziałem był też niejeden mniejszy czy większy sukces. Wszystko to sprawiło, że dziś w pełni mogę cieszyć się przebywaniem w kuchni i dzieleniem się moimi osiągnięciami z innymi. Jestem szczęśliwą autorką książki, traktującą publikowanie na blogu jak pracę zawodową, dla której wstaję każdego ranka. Moja kuchnia to miejsce bezglutenowe i wegetariańskie oraz coraz częściej zupełnie bezmleczne. Serdecznie zapraszam!
Copyright © Natchniona.pl 2018. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Choć serniki nie są moimi faworytami, ten kawowy, którym Wera przywitała mnie dziś po powrocie z podróży, jest absolutnie wyjątkowy. Było coś jeszcze, ale skoro na razie nic o tym nie pisze, więc i ja będę milczeć.
Rzeczywiście, ostatnio jadamy niewiele słodkości. Tym sposobem w lodówce jeszcze całkiem spore kawałki obu dzisiejszych ciast. Świat na głowie stanął. 
Piekny sernik! A jakiej kawy sprawdzonej używasz, bo u nas oprócz celiaki jeszcze alergia na pszenicę. Z tego co mówiono na sympozjum, skrobia pszenna jest dodawana jako nośnik smaku dmiędzy innymi do kaw. Nie piję kawy rozpuszczalnej, stąd moje pytanie?
Bardzo możliwe ale na pewno dotyczy to tych tańszych gdzie aromat trzeba jeszcze wzmocnić, a i kawa nie jest jedynym składnikiem. Ja użyłam Nescafe Gold Barista Style. Swoją drogą byłam ostatnio na pokazie baristów i okazuje się, że kawa rozpuszczalna nie jest wynikiem jakieś chemicznej mieszanki (jak myślałam) ale powstaje za pomocą obróbki, która rozbija ziarenka na malutkie kawałki i odparowuje wodę. Podsumowując myślę, że w dobrej kawie możemy się spodziewać tylko kawy
Niestety nie mam tak duzego naczynia na wode. Moge piec na sucho?
Znalazlam jednak to naczynie. Pieklam z podwojnej porcji. bojac sie, ze wyplynie z tortownicy podzielilam go na dwie formy-niepotrzebnie, sernik wcale nie urosl. W smaku pyszny, pomimo tego ze jeszcze cieply. Pzdrawiam.
Czy mogę zwykłą granulowaną kawę rozpuszczalną zmielić w młynku i taką użyć w przepisie?