Coraz grubsza warstwa śniegu i znów dłonie marzną na przystanku.
Ostatni tydzień okazał się niezłym wyścigiem, w dodatku pod górkę. Rozczarowanie pomieszane ze zmęczeniem rozładowuje akumulatory.
Był i mikser w walizce by w akademickich warunkach przygotować siostrze urodzinowy tort, a w końcu genialne przyjęcie, by odbiec myślami od smutków. I utwierdzenie w przekonaniu o potrzebie stworzenia natchnionego cyklu dla niedojadających studentów- bez zbędnych składników a przede wszystkim sprzętu
________________________________________________________________________________
Dla tych, którzy uczą się żyć bez mąki – łatwe ciasto na bazie płatków owsianych. Lekko wilgotne i dość ciężkie. Warto polecić z warstwą lemon curdu lub masą kajmakową.
Uśmiechniętego tygodnia! A może ktoś załapał się już na ferie?
Ciasto owsiane (z płatków):
Potrzebne składniki:
– 200 g płatków owsianych rozdrobnionych w blenderze*, 170 g cukru, małe opakowanie jogurtu naturalnego (plus minus 180 g), 3 jajka, sok z cytryny (opcjonalnie)
Sposób przygotowania:
Jajka ubij z cukrem. Następnie dodawaj po łyżce jogurtu i płatków. Możesz też dodać sok z cytryny.
Ciasto wylej do foremki wyłożonej papierem do pieczenia i piecz w temp. 180 stopni C około 40 minut.
Gotowego owsiankowca posyp cukrem pudrem lub podawaj z kajmakiem etc.
Smacznego!
* Płatki ‚Provena’ bo tylko o takiej marce mowa to owies bezglutenowy. Jego czystość potwierdzana jest na każdym etapie uprawy i produkcji. Należy jednak sprawdzić czy nie będzie nam szkodził zaczynając od bardzo małych ilości. Ja z powodzeniem mogę zjeść na śniadanie bezglutenową owsiankę a mąkę dodaję do wielu ciast.
Tymi słowami zaczyna się książka mojej Mamy. Uważam, że doskonale pasują one również do mojej historii. Kiedy poszłam do szkoły, od rówieśników odróżniał mnie wyraźnie niższy wzrost i bardzo szczupła sylwetka.
Czytaj więcej
[instagram-feed]
Odkąd rozpoczęłam eksperymenty nad stworzeniem czegoś, co mogłabym jeść nie obawiając się glutenu, gotowanie i pieczenie stało się moją wielką pasją i pozytywną „obsesją”. Pomyślnie udało mi się przebrnąć przez wiele niepowodzeń. Moim udziałem był też niejeden mniejszy czy większy sukces. Wszystko to sprawiło, że dziś w pełni mogę cieszyć się przebywaniem w kuchni i dzieleniem się moimi osiągnięciami z innymi. Jestem szczęśliwą autorką książki, traktującą publikowanie na blogu jak pracę zawodową, dla której wstaję każdego ranka. Moja kuchnia to miejsce bezglutenowe i wegetariańskie oraz coraz częściej zupełnie bezmleczne. Serdecznie zapraszam!
Copyright © Natchniona.pl 2018. Wszystkie prawa zastrzeżone.
jestem studentką i jakoś sobie radzę 😉 efekty u mnie na blogu
A jak wersja dla bezglutków?
Nie rozumiem..
chodzi zapewne o to że napisałaś o płatkach owsianych a ogólnie w Polsce uznaje się że owies też zawiera gluten. Beata-z tego co wiem w Polsce owies jest po prostu zbyt zanieczyszczony innymi zbożami dlatego nie możemy go spożywać. Ale można już kupić np. mąkę z tego zboża która jest czysta i nie zawiera glutenu.
Tak, tak oczywiście, płatki owsiane bezglutenowe. Ja używam tylko płatków i mąki bo w pozostałych mieszankach nie podoba mi się skład.
Owies jest bezglutenowy???? Super wiadomość! Weronika z jakiej firmy kupujesz pewny bezglutenowy owies. Odkąd jestem na diecie bg – już 2 lata marzy mi się owsianka, a Twoje wypieki są super, jak tylko będę wiedziała co kupić biegnę do sklepu:)
Może chodzi o to, że celiacy (bezglutki) nie mogą jeść owsa. ;|
Doczytałam! Owies jest bezglutenowy, ale zakup płatków owianych niezanieczyszczonych ponoć graniczy z cudem
Człowiek uczy się przez całe życie 
Firma „Provena” to chyba jedyna, która pojawiła się na polskim rynku. Zapraszam do zakładki „gdzie kupić”
Uwaga na owies!!! U osób uczulonych na gluten, często dochodzi także do krzyżowej reakcji zapalnej na antygeny owsa (nie chodzi mi o zanieczyszczenie glutenem). Dlatego nie jest dla każdego. A jeśli nawet dobrze czujemy się po owsie, to i tak istnieją dość restrykjcyjne ograniczenia dziennego spożycia (50 gramów dziennie). Poza tym kwestia owsa jest sporna od wielu lat i wciąż nie wiadomo jakie są długofalowe efekty jedzenia tego zboża. Myślę, że warto poinformować o tym swoich czytelników, prowadząc blog dla osób chorych i uczulonych. Ja już się nacięłam na tym, że kupiłam zapas mąki i płatków Proveny, po czym wszystko musiało wylądować w koszu, bo lekarz zabronił. ;|
podpisuję się pod komentarzem p.Kasi.
Zgadzam się w pełni. Myślałam, że sprawa tego zboża jest znana każdemu kto na diecie żyje. Jem go od dawna i toleruję. Zrobię powyżej wzmiankę. Dziękuję za sugestię.
Czy wzmianka się pojawiła ;)? Serdeczności, E. mama J.!
Przykład pani Beaty, będącej od dwóch lat na diecie bezglutenowej pokazuje, że ta wiedza nie jest tak oczywista, jakby się mogło wydawać. :))
Pozdrawiam
Tyle już na Natchnionej przepisów z owsem, a wątpliwości nie było.
Wiwat ciasto bez pszenicy i kukurydzy!!! Tego mi potrzeba. Od tygodnia mam na papierze wyniki – pszenica i kukurydza są beeee dla mnie.
owies nie jest zbożem bezglutenowym,zawsze byl glutenowy,to zboże przecież!!tylko Provena,taki producent prowadzi sprzedaż takich płatków owsianych,które nie są zanieczyszczone glutenem i są tak oczyszczone i rosną w takich miejscach gdzie do innych zbóż ma daleko….
owszem,nie każdy bezglutenowqiec toleruje to zboże,mój syn reaguje szybko i konkretnie jeżeli zostanie cos przemycone w postaci glutenu…na jedno to dobrze…natury nie oszukasz!