Burger powinien być szybki, a ten tym się może chlubić. Zamarynowane tofu smaży się ekspresowo, krojenie warzyw wprawnej gospodyni nie zajmie wiele. Wystarczy wcisnąć dodatki i a’la kotlecika do środka, kapnąć majonezem i modny burger z aromatycznym tofu gotowy!
4 sztuki
Burgery z marynowanym tofu
składniki:
– marynata: 4 łyżki sosu sojowego*, sok z połowy cytryny, 2 ząbki czosnku, 1 łyżka syropu z agawy, 1 łyżka oliwy
– pozostałe: ok 150 g tofu, 4 bułki bezglutenowe**, 3 łyżki dobrej jakości majonezu, 3 łyżki wody, chrupiące liście sałaty lodowej, świeże warzywa, zrumienione pieczarki (z łyżką marynaty), olej do smażenia
wykonanie:
Składniki marynaty połącz dobrze potrząsając zamkniętym słoiczku lub używając blendera. Tofu pokrój w plastry (około 0,5 cm) i zanurz w przygotowanym sosie (może to trwać kilka godzin, a wystarczy 20 minut).
Zamarynowane tofu smaż na niewielkiej ilości tłuszczu do zrumienienia z dwóch stron.
Majonez rozrób z wodą, bułki pokryj tofu, warzywami, dipem i pieczarkami. Podawaj bezpośrednio po przygotowaniu ze świeżą sałatką.
Smacznego!
*od dawna używam sosu tamari „Terrasana”
** idealne choć malutkie Panini „Schaer”
po tofu zapraszam do Free
Tymi słowami zaczyna się książka mojej Mamy. Uważam, że doskonale pasują one również do mojej historii. Kiedy poszłam do szkoły, od rówieśników odróżniał mnie wyraźnie niższy wzrost i bardzo szczupła sylwetka.
Czytaj więcej
[instagram-feed]
Odkąd rozpoczęłam eksperymenty nad stworzeniem czegoś, co mogłabym jeść nie obawiając się glutenu, gotowanie i pieczenie stało się moją wielką pasją i pozytywną „obsesją”. Pomyślnie udało mi się przebrnąć przez wiele niepowodzeń. Moim udziałem był też niejeden mniejszy czy większy sukces. Wszystko to sprawiło, że dziś w pełni mogę cieszyć się przebywaniem w kuchni i dzieleniem się moimi osiągnięciami z innymi. Jestem szczęśliwą autorką książki, traktującą publikowanie na blogu jak pracę zawodową, dla której wstaję każdego ranka. Moja kuchnia to miejsce bezglutenowe i wegetariańskie oraz coraz częściej zupełnie bezmleczne. Serdecznie zapraszam!
Copyright © Natchniona.pl 2018. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Nie wiem czy wyszły mi jak oryginał, ale wszyscy się zajadali ze smakiem.
ja skorzystałam z marynowanego gotowca (tofu marynowane polsoi) i wyszło fajnie