Myślę, że to bardzo dobre ciasto jak na przepis wymyślany w trakcie jego pieczenia
Jest pyszne, a jednocześnie bajecznie proste. Bez wymyślnych składników. I w dodatku coś co lubię… śliwki Piękny zapach towarzyszy procesowi pieczenia!
Przyprawa korzenna, prażące się wiórki kokosowe i mięknące śliweczki. Po prostu mniam. Idealne na jesienne popołudnie.
Kruche ciasto ze śliwkami:
Potrzebne składniki:
¨ 250 g mąki bezglutenowej (uniwersalnej lub owsianej) / pszennej, razowej/ orkiszowej
¨ 100 g zimnego masła, 2 żółtka, 100 g cukru, 2 łyżki śmietany (użyłam 12%), ¼ łyżeczki sody, około 50 ml zimnej wody
¨ Około 0,5 kg dojrzałych śliwek, 2 łyżeczki przyprawy korzennej lub cynamonu, 50 g wiórek kokosowych
Sposób przygotowania:
Piekarnik nagrzej do temperatury 180 stopni C. Blaszkę natłuść.
Mąkę przesiej, wymieszaj z sodą. Masło, żółtka, mąkę, cukier i śmietanę zagnieć energicznie na gładkie ciasto.
(Ja wszystkie składniki umieszczam często w misie miksera. Składniki ucierają się około 2 minut. Następnie wyłączam mikser i ręcznie zagniatam szybko ciasto. To już trwa moment.)
Ciastem wylep równomiernie formę. Nakłuj widelcem i podpiecz 10 minut.
Śliwki opłucz i usuń pestki. Pokrój na plasterki.
Podpieczone ciasto wyjmij. Ułóż na nim owoce. Posyp przyprawą i wiórkami.
Piecz około 35 minut.
Smacznego!
Tymi słowami zaczyna się książka mojej Mamy. Uważam, że doskonale pasują one również do mojej historii. Kiedy poszłam do szkoły, od rówieśników odróżniał mnie wyraźnie niższy wzrost i bardzo szczupła sylwetka.
Czytaj więcej
[instagram-feed]
Odkąd rozpoczęłam eksperymenty nad stworzeniem czegoś, co mogłabym jeść nie obawiając się glutenu, gotowanie i pieczenie stało się moją wielką pasją i pozytywną „obsesją”. Pomyślnie udało mi się przebrnąć przez wiele niepowodzeń. Moim udziałem był też niejeden mniejszy czy większy sukces. Wszystko to sprawiło, że dziś w pełni mogę cieszyć się przebywaniem w kuchni i dzieleniem się moimi osiągnięciami z innymi. Jestem szczęśliwą autorką książki, traktującą publikowanie na blogu jak pracę zawodową, dla której wstaję każdego ranka. Moja kuchnia to miejsce bezglutenowe i wegetariańskie oraz coraz częściej zupełnie bezmleczne. Serdecznie zapraszam!
Copyright © Natchniona.pl 2018. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Pyyyyszne było! Tylko jakoś mało, bo szybciej zniknęło niż się pojawiło.
Oj, łasuchy moje
przepis pycha, w końcu bezglutenowe pyszne ciasto!!! dzięki!! właśnie upiekłam moje I-sze ciasto w zyciu i wyszło
trochę zmodyfikowałam przepis (mniejsza ilość cukru, dodałam miodu i sezonowe owoce- maliny, truskawki, jagody i wiśnie.
Ciasto wraca jak bumerang
mimo ze zawsze robię je z wiśniami…. Wczoraj odkryłam ostatnie opakowanie z zamrożonymi wiśniami… zaraz robię ciasto 
A co zrobić z wodą? Kiedy się ją dodaje?
Dziękuję za odpowiedz.