Mroźne powietrze zwiastujące spadające liście, zatłoczone cmentarze i skrzące ogniki zniczy.
Sobota. Dzień kiedy można wsunąć nogi w puchate kapcie i przez chwilę nie myśleć o niczym.
Ogromna torba jabłek. Ciepłe mamine racuszki z jabłkami, a na podwieczorek szarlotka z gałką lodów. Delikatna, najlepsza!
Szarlotka z bezową pianką:
Potrzebne składniki:
– 1 kg jabłek (obranych, pokrojonych), 3-5 łyżek cukru do smaku (użyłam brązowego)
– 400 g mąki bezglutenowej lub pszennej, 1 płaska łyżeczka sody, 7 żółtek, 300 g masła pokrojonego na małe kawałki, 2 łyżki cukru
– 7 białek, 2/3 szklanki cukru, opcjonalnie płatki migdałów
Sposób przygotowania:
Składniki na ciasto kruche zagnieć dobrze. Podziel na dwie części, owiń folią i chłódź 40 minut.
Jabłka przełóż do garnka i podgrzewaj pod przykryciem na małym ogniu z odrobiną wody. Mieszaj od czasu do czasu. Dodaj cukier do smaku kiedy owoce rozmiękną. Odstaw do ostudzenia.
Dużą, prostokątną blachę natłuść i wyłóż papierem do pieczenia.
Jedną częścią ciasta wyklej spód formy. Wyłóż jabłka. Ubij na sztywną pianę białka. Dodaj stopniowo cukier. Wyłóż na owoce.
Pozostałe ciasto pokrusz na wierzch. Możesz też posypać migdałami.
Piecz w temp. 180 stopni C, około 50 minut.
Smacznego!
Tymi słowami zaczyna się książka mojej Mamy. Uważam, że doskonale pasują one również do mojej historii. Kiedy poszłam do szkoły, od rówieśników odróżniał mnie wyraźnie niższy wzrost i bardzo szczupła sylwetka.
Czytaj więcej
[instagram-feed]
Odkąd rozpoczęłam eksperymenty nad stworzeniem czegoś, co mogłabym jeść nie obawiając się glutenu, gotowanie i pieczenie stało się moją wielką pasją i pozytywną „obsesją”. Pomyślnie udało mi się przebrnąć przez wiele niepowodzeń. Moim udziałem był też niejeden mniejszy czy większy sukces. Wszystko to sprawiło, że dziś w pełni mogę cieszyć się przebywaniem w kuchni i dzieleniem się moimi osiągnięciami z innymi. Jestem szczęśliwą autorką książki, traktującą publikowanie na blogu jak pracę zawodową, dla której wstaję każdego ranka. Moja kuchnia to miejsce bezglutenowe i wegetariańskie oraz coraz częściej zupełnie bezmleczne. Serdecznie zapraszam!
Copyright © Natchniona.pl 2018. Wszystkie prawa zastrzeżone.
http://kolczykowe-cuda.blogspot.com/2012/10/naturalne-kosmetyki-cz3.html
Może zerkniecie
Chciałam zapytać czy ta pysznie wygladajaca szarlotka równie dobrze smakuje z mąki bezglutenowej???bo tylko taka wchodzi w gre….
Tak, przecież tylko takie przepisy można tutaj znaleźć.
a mozna zastapić sode proszkiem do pieczenia?????
1/4 łyżeczki sody to około 1 łyżeczka proszku.
Mmmm. szrlotka, jabłecznik, obojętnie jaka nazwa i tak uwielbiam ;d Wiesz, że sniła mi się dzisiaj Twoja mama? ;D Dziwne, prawda>?
Mniaaam. 😀
Szarlotka jest Rewelacyjna!!!!!Goście prosili o więcej i uznali że duzo lepsza niz z maki pszennej:-)))strasznie dziękuje za przepis:-)))
Szarlotka przepyszna, robiłam z mąki ryżowej. Wyszło znakomicie. Chociaż za pierwszym razem trochę cienkie ciasto. Ale jak powiedziała jedna z koleżanek „takie cienkie a takie pyszne :)”. Na święta dodaję jeszcze do jabłek rodzynki maczane w rumie i cynamon.
Dziękuję Natchnionej za natchnienie
Teraz o wiele więcej piekę cudownych ciast i co łikend w domu rozchodzi się piękny zapach 