Bez aparatu, za to na pełnych obrotach. Z kruchymi, pieczonymi niemal mechanicznie, z pękatą płócienną torbą jabłek od babci. Z laptopem tu i tam, z książkami i notesami.
Siostra dostała się na studia i wróciła z kilkudniowej podróży.
Po paryskich kawach i croissantach, w naszym domku pod lasem czekała duża blacha pleśniaka.
Pleśniak
składniki
– 400 g mąki bezglutenowej lub pszennej, 300 g masła pokrojonego na małe kawałki, 7 żółtek, 2 łyżki kakao, 1 płaska łyżeczka sody, 2 łyżki cukru
– 7 białek, 150 g cukru
– 500- 600 g dżemu (z czarnej porzeczki przepyszny)
sposób przygotowania
Mąkę z sodą, masło, żółtka i cukier zagnieć na gładkie ciasto. Podziel na trzy części*; do jednej dodając kakao i uformuj kule, owiń folią spożywczą i schłódź dobrze do stwardnienia (nie bój się umieścić na 20 minut w zamrażarce).
Blachę natłuść i wyłóż papierem do pieczenia. Największą kulę zetrzyj na tarce i równomiernie rozmieść na spodzie blachy. Pokryj dżemem. Zetrzyj ciemną kulę. Ubij pianę z białek, pod koniec dodając cukier. Bezę wyłóż na ciemne ciasto, po czym zetrzyj ostatnią warstwę ciasta na wierzch.
Całość piecz około 45 minut w temp 180 stopni C.
Krój po całkowitym ostygnięciu.
Smacznego!
* jasna która posłuży jako spód powinna być większa od pozostałych, natomiast ciemna- najmniejsza
Tymi słowami zaczyna się książka mojej Mamy. Uważam, że doskonale pasują one również do mojej historii. Kiedy poszłam do szkoły, od rówieśników odróżniał mnie wyraźnie niższy wzrost i bardzo szczupła sylwetka.
Czytaj więcej
[instagram-feed]
Odkąd rozpoczęłam eksperymenty nad stworzeniem czegoś, co mogłabym jeść nie obawiając się glutenu, gotowanie i pieczenie stało się moją wielką pasją i pozytywną „obsesją”. Pomyślnie udało mi się przebrnąć przez wiele niepowodzeń. Moim udziałem był też niejeden mniejszy czy większy sukces. Wszystko to sprawiło, że dziś w pełni mogę cieszyć się przebywaniem w kuchni i dzieleniem się moimi osiągnięciami z innymi. Jestem szczęśliwą autorką książki, traktującą publikowanie na blogu jak pracę zawodową, dla której wstaję każdego ranka. Moja kuchnia to miejsce bezglutenowe i wegetariańskie oraz coraz częściej zupełnie bezmleczne. Serdecznie zapraszam!
Copyright © Natchniona.pl 2018. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Paryskie croissainty nie dorastają pleśniakowi do pięt.
Gdyby się dało kliknęłabym ‚lubię to’ przy tym komentarzu. ;D
U mnie też pleśniak
z dżemem wiśniowym, orzechami i nektarynkami. Polecam takie połączenie 
U mnie również pleśniak, ale z jabłkami, rodzynkami i orzechami:)
LUBIE TO =) BARDZO SMACZNE
mniam! wygląda bardzo smakowicie :3 może niedługo wypróbuję Twój przepis 😉
Jakiei mieszkanki mak bezglutenowych moge uzyc?moga byc gryczana kukurydziana i ziemniaczana jesli tak to w jakich proporcjach? Dziekuje za odpowiedz😊
Myślę, że tak. Np. 200 g kukurydzianej, 100 gryczanej i 100 ziemniaczanej.
Jakiej wielkości blacha będzie najlepsza na te proporcje?
Ok. 25×30 cm.
A u mojej babci pleśniak zawsze był z agrestem. A że mam agrest, to chyba zaraz wypróbuję Twój przepis 🤗