Pieczone pulpety z kaszy jaglanej i prasowanka z rzodkiewki

0

W naszej malutkiej miejscowości Pani sołtys sprzedaje już pęczki rzodkiewki, szczypiorek, pietruszkę, zioła i zieloną sałatę. Z radością witamy pierwsze oznaki kulinarnej wiosny, wyczekiwane przez wszystkie zimowe miesiące.

Poniższe przepisy pochodzą z zeszytu mojej mamy. To lekkie propozycje, które jednak sycą na długo nie pozwalając być głodnym. Takie pulpety są u nas zawsze mile widziane, może i Wy włączycie je na stałe do swojego tygodniowego menu?

 

Prasowanka z rzodkiewki

składniki

– 2 pęczki rzodkiewki

– pęczek pietruszki

– sól morska

wykonanie

Rzodkiewkę i jej liście umyj dokładnie i osusz. Pokrój w plasterki, wrzuć do miski, posól a następnie przyciśnij (np. talerz i szklanka) by puściła sok. Odstaw na 30 min i odciśnij nadmiar. Dodaj posiekane liście i pietruszkę.

i to_Snapseed

 

12 sztuk

Pieczone pulpety z kaszy jaglanej

składniki

– 100 g suchej kaszy jaglanej

– 1 duża cebula, pokrojona drobno

– 1 duża marchewka, starta na tarce o drobnych oczkach

– 1/2 szklanki pestek słonecznika

– pęczek pietruszki

– łyżeczka kurkumy

– sos sojowy tamari

– pieprz ziołowy

– oliwa

wykonanie

Kaszę opłucz na sitku pod strumieniem gorącej wody i ugotuj do miękkości 10-12 minut.

Cebulę zeszklij na odrobinie oliwy i wymieszaj z kurkumą. Pietruszkę posiekaj drobno.

Wszystkie składniki wymieszaj, dopraw sosem sojowy i pieprzem ziołowym.

Z masy formuj kule i spłaszczaj na blasze.

Piecz ok 20 minut w piekarniku nagrzanym do 190 stopni C.

Podawaj ciepłe, z dodatkiem prasowanki.

Smacznego!

no i to_Snapseed

i takie_Snapseed

freelogo

 

Inne przepisy, które mogą Cię zainteresować
25 listopad 2013

Torcik różano- piernikowy

bez soi, Boże Narodzenie, ciasta, torty
Zobacz więcej
23 lipiec 2011

Praca montażowa

torty
Zobacz więcej
31 lipiec 2011

Domowe krówki

Bez kategorii
Zobacz więcej
  1. Pycha! Ledwo sie powstrzymalam od zjedzenia wszystkich naraz😊 2 zjadłam na zimno,prosto z lodowki😊 zostały mi 3 na jutro na obiad( jako dodatek u mnie warzywne leczo)

Dodaj komentarz

Weronika Madejska

"W życiu tak już często bywa, że… najpiękniejsze prezenty od losu dostajemy opakowane w problem".

Tymi słowami zaczyna się książka mojej Mamy. Uważam, że doskonale pasują one również do mojej historii. Kiedy poszłam do szkoły, od rówieśników odróżniał mnie wyraźnie niższy wzrost i bardzo szczupła sylwetka.
Czytaj więcej

Spotkajmy się na Instagramie

[instagram-feed]

Blog roku 2011

Blog roku 2011